Monthly Archives: Grudzień 2018

Zachowania matek i ojców w percepcji młodzieży

Przeprowadzone badania dały podstawę do analizy postaw cząstkowych przejawianych przez rodziców w stosunku do uczennic i uczniów liceum oraz uczniów z technikum. Postawy cząstkowe zostały zbadane za pomocą kwestionariusza CRPBI, oddzielnie dla matek oraz dla ojców. Tabela zawiera dane: średnia (x) oraz odchylenie standardowe (SD).

Najpierw charakteryzuję stosunek rodziców do córek, uczennic liceum ogólnokształcącego.

Tabela nr 6. Postawy rodzicielskie w percepcji uczennic liceum
Grupa liceum
Kategoria
Numer
Nazwa
Matki
Ojcowie
X
SD
X
SD
bliskość
1
akceptacja
16,72
3,94
14,88
4,31
2
koncentracja                               na
dziecku
10,36
1,29
8,72
2,66
3
posiadanie
9,04
1,94
7,72
2,17
7
pozytywne
zaangażowania
15,76
5,27
14,2
4,07
13
akceptacja
indywidualna
16,32
4,02
13,92
3,70
dystans
4
odrzucenie
10,72
2,18
12,84
1,86
16
wrogie
odsuwanie się
10,72
3,86
13,00
4,31
17
unikanie kontaktów
7,76
2,17
7,8
2,19
kontrola
5
nadzór
8,24
0,87
8,56
1,38
6
stosowanie
przymusu
7,28
2,01
7,24
1,60
8
nadmierna
ingerencja
8,24
2,19
6,56
2,76
9
wpajanie                           poczucia
winy
8,36
2,02
7,88
2,92
10
wrogi nadzór
12,88
5,81
12,72
4,96
15
wpajanie                              stałego
niepokoju
7,36
1,80
7,12
1,60
autonomia
12
niestosowanie
przymusu
7,04
2,64
7,88
2,77
14
rozluźniona
dyscyplina
9,44
3,18
9,48
3,23
18
skrajna
autonomia
8,12
2,76
8,88
2,87
11
niekonsekwentna
dyscyplina
7,80
3,12
8,04
2,53

Postawa naczelna „bliskość uczuciowa” składa się z pięciu postaw cząstkowych: „akceptacji”, „koncentracji na dziecku”, „posiadaniu”, „pozytywnym zaangażowaniu” oraz „akceptacji indywidualnej”. Postawy cząstkowe przejawiane przez matki w tej grupie mają średnie nasilenie wartości wyższe niż u ojców. Z analizy postawy cząstkowej „akceptacja” wynika wniosek, iż matki częściej niż ojcowie rozmawiają z córkami o ich kłopotach, starają się pocieszyć swoje dzieci. Postawa „akceptacji” wyraża się też w serdecznym, przyjaznym stosunku matek do dzieci. Matki częściej niż ojcowie wyrażają dumę z osiągnięć swoich pociech, zauważają dobre uczynki dzieci. „Koncentracja na dziecku” również częściej jest przejawiana przez matki. Oznacza to, iż matki są bardziej skoncentrowane na przyjemnościach dzieci, na ich sprawach, dając w ten sposób odczuć córkom, że są najważniejszą osobą w ich życiu. Matki spędzają więcej czasu z córkami niż ojcowie, poświęcając im także więcej uwagi. Postawa „posiadania” częściej występuje u matek. To one martwią się o dzieci, kiedy tych nie ma w domu. Matki są bardziej zaangażowane w życie dziewcząt, czyniąc je ośrodkiem swojej uwagi. Chcą, aby córki ciągle pozostawały w domu, aby one (matki) mogły się nimi opiekować. Z postawą „pozytywne zaangażowanie” także częściej utożsamiają się matki niż ojcowie. Matki częściej okazują dzieciom miłość, częściej je chwalą. Pozytywnie angażując się w życie swoich córek, matki interesują się opiniami, poglądami swych pociech oraz ich osiągnięciami i porażkami w szkole.

Ostatnią z kategorii „bliskość uczuciowa” jest postawa „akceptacji indywidualnej”, która podobnie ma wyższe nasilenie średnich wartości u matek. Matki akceptują indywidualność dzieci, traktują je podmiotowo. Biorąc pod uwagę punkt widzenie dziecka, matki częściej niż ojcowie, pozwalają dziecku na dokonanie wyboru.

Kolejna postawa naczelna to „dystans uczuciowy”, na który składają się trzy postawy cząstkowe, takie, jak: „odrzucenie”, „wrogie odsuwanie się” i „unikanie kontaktów”. Wszystkie te postawy cząstkowe charakteryzują się wyższym średnim nasileniem wartości u ojców. Postawa „odrzucenia” charakteryzuje się małą cierpliwością ojców w stosunku do córek. Ojcowie częściej niż matki karcą dzieci, są mniej chętni do wykonywania różnych prac razem z dziećmi. Kolejna postawa cząstkowa – „wrogie odsuwanie się” także częściej charakteryzuje postępowanie ojców. Polega to na tym, iż rodzice (częściej ojcowie) mają mało czasu dla córek, rzadko z nim rozmawiają, rzadko okazują mu miłość. Rodzice ci, zwłaszcza ojcowie, szukają w dziecku winy, starają się je zmienić. Postawa „unikania kontaktów” częściej jest przejawiana przez ojców, co w praktyce oznacza, że ojcowie częściej okazują córkom dystans emocjonalny, kiedy te postępują niezgodnie z jego zdaniem.

Postawa naczelna „kontrola” obejmuje następujące postawy cząstkowe: „nadzór”, „stosowanie przymusu”, „nadmierna ingerencja”, „wpajanie poczucia winy”, „wrogi nadzór” oraz „wpajanie stałego niepokoju”. Wszystkie wymienione postawy cząstkowe w ramach tej kategorii, z wyjątkiem postawy „nadzoru”, prezentują wyższe średnie nasilenie wartości postaw matek badanych dziewcząt. Jedynie postawa „nadzoru” jest częściej okazywana przez ojców. Ojcowie starają się przestrzegać ustalonych zasad. Częściej niż matki domagają się wykonywania poleceń. Z kolei, postawa „stosowania przymusu” jest bardziej charakterystyczna dla matek badanych osób. Konsekwencją takiego zachowania jest karanie córek, wymaganie posłuszeństwa, stosowanie wielu nakazów i zakazów. „Nadmierną ingerencję” okazują matki badanych uczennic. Matki częściej niż ojcowie, próbują kontrolować dziecko. Chcą, aby córki mówiły im o wszystkim. Dokładniej niż ojcowie, sprawdzają przyjaciół swych dzieci oraz zachowanie córek w szkole i poza nią. Matki częściej niż ojcowie mają tendencję do „wpajania poczucia winy”. Silniej odczuwają każde niestosowne zachowanie dziewcząt, częściej czują się urażone niektórymi uczynkami swoich pociech. Często przypominają córkom, jak wiele te im zawdzięczają. Wymagają wykonywania poleceń, w imię miłości (jeśli dziecko nie słucha rodziców, to znaczy, że ich nie kocha- twierdzą). „Wrogi nadzór” również charakteryzuje się wyższym nasileniem średnich wartości matek. Matki te częściej pouczają swoje córki, próbują je zmienić. Wymagają uczestnictwa dziecka w pracach porządkowych w domu. Ostatnia postawa cząstkowa w kategorii „kontrola” to „wpajanie stałego niepokoju” ,w przejawianiu której także dominują matki. To one częściej niż ojcowie wytwarzają u córek poczucie lęku i niepokoju poprzez częstsze przypominanie im o ich minionym złym zachowaniu. Rodzice ci (w tym przypadku matki częściej) po niedotrzymaniu przez dziecko obietnicy, długo mu nie ufają.

Ostatnia postawa naczelna to „autonomia” zawierająca w sobie trzy postawy cząstkowe: „niestosowanie przymusu”, „rozluźnioną dyscyplinę” i „skrajną autonomię”. Postawa „niestosowania przymusu” jest częściej prezentowana przez ojców niż przez matki. Ojcowie częściej pobłażają swym córkom, nie przywiązując wielkiej uwagi do ich nieodpowiedniego zachowania. Rzadziej przejmują się tym, iż dziecko się nudzi. Kolejna postawa to „rozluźniona dyscyplina”, której średnie nasilenie wartości jest wyższe również u ojców. Postawa ta charakteryzuje się liberalizmem w stosunku do dzieci. Rodzice szybko i łatwo wybaczają córkom ich złe zachowanie, nie wyciągając żadnych konsekwencji. Postawę „skrajnej autonomii” częściej wykazują ojcowie badanych. Są oni skłonni częściej niż matki pozwalać dzieciom na więcej. Ojcowie ci pozostawiają dużo swobody dziewczętom, nie wyznaczając im godziny powrotu do domu, pozwalając wychodzić dzieciom dokądkolwiek o każdej porze. Dziecko samo decyduje o sobie.

Postawa „niekonsekwentnej dyscypliny” nie została zakwalifikowana do żadnej z postaw naczelnych, więc jest analizowana oddzielnie. Tendencję do przejawiania tej postawy mają ojcowie badanych uczennic. Charakterystycznym dla takiego zachowania jest brak konsekwencji w karaniu, egzekwowaniu zasad i ustaleń. Rodzic ten przestrzeganie zasad uzależnia od własnego humoru oraz wygody.

Dalszej analizie zostały poddane postawy cząstkowe przejawiane przez rodziców wobec synów (uczniów liceum).

Tabela nr 7. Postawy rodzicielskie w percepcji uczniów liceum

Grupa liceum
Kategoria
Numer
Nazwa
Matki
Ojcowie
X
SD
X
SD
bliskość
1
akceptacja
17,30
3,99
15,04
1,02
2
koncentracja                              na
dziecku
11,21
3,41
8,82
2,60
3
posiadanie
9,26
2,80
7,69
1,97
7
pozytywne
zaangażowania
15,52
6,88
13,08
4,76
13
akceptacja
indywidualna
16,69
4,15
14,91
2,97
dystans
4
odrzucenie
11,39
3,82
12,78
19,32
16
wrogie
odsuwanie się
12,26
4,22
12,43
3,39
17
unikanie kontaktów
8,00
0,75
8,34
1,74
kontrola
5
nadzór
9,73
3,99
8,43
2,26
6
stosowanie
przymusu
8,13
1,99
8,17
0,99
8
nadmierna
ingerencja
10,21
3,27
8,17
1,92
9
wpajanie                          poczucia
winy
8,39
0,93
7,26
0,90
10
wrogi nadzór
11,82
3,91
12,08
3,44
15
wpajanie                             stałego
niepokoju
7,65
2,30
6,78
1,45
autonomia
12
niestosowanie
przymusu
7,00
1,66
6,73
2,36
14
rozluźniona
dyscyplina
10,34
2,17
9,17
1,30
18
skrajna
autonomia
8,73
1,69
8,91
1,80
11
niekonsekwentna
dyscyplina
7,95
2,44
7,34
2,02

Postawa naczelna „bliskość uczuciowa” składa się z pięciu postaw cząstkowych, które przejawiane przez matki mają średnie nasilenie wartości wyższe niż ojcowie. Z analizy postawy cząstkowej „akceptacja” wynika wniosek, iż matki częściej niż ojcowie rozmawiają z synami o ich problemach, starają się pocieszyć swoje dzieci. Postawa „akceptacji” wyraża się też w serdecznym, przyjaznym stosunku matek do dzieci. Matki częściej niż ojcowie wyrażają dumę z osiągnięć swoich pociech, zauważają dobre uczynki synów. „Koncentracja na dziecku” również częściej jest przejawiana przez matki. Oznacza to, iż matki są bardziej skoncentrowane na przyjemnościach synów, na ich sprawach, dając w ten sposób odczuć dzieciom, że są najważniejszą osobą w ich życiu. Matki spędzają więcej czasu z dziećmi niż ojcowie, poświęcając im także więcej uwagi. Postawa „posiadania” częściej występuje u matek. To one martwią się o dzieci, kiedy tych nie ma w domu. Matki są bardziej zaangażowane w życie dzieci, czyniąc je ośrodkiem swojej uwagi. Chcą, aby chłopcy ciągle pozostawali w domu, aby one (matki) mogły się nimi opiekować. Z postawą „pozytywne zaangażowanie” także częściej utożsamiają się matki niż ojcowie. Matki częściej okazują synom miłość, częściej ich chwalą. Pozytywnie angażując się w życie swoich dzieci, matki interesują się opiniami, poglądami swych pociech oraz ich osiągnięciami i porażkami w szkole. Ostatnią z kategorii „bliskość uczuciowa” jest postawa „akceptacji indywidualnej”, ponownie silniej i częściej przejawiana przez matki. Matki akceptują indywidualność synów, traktują je podmiotowo. Matki częściej niż ojcowie, pozwalają dziecku na dokonanie wyboru.

Kolejna postawa naczelna to „dystans uczuciowy”, na który składają się trzy postawy cząstkowe. Wszystkie te postawy charakteryzują się wyższym średnim nasileniem wartości u ojców. Postawa „odrzucenia” charakteryzuje się małą cierpliwością ojców w stosunku do synów. Ojcowie częściej niż matki karcą dzieci, są mniej chętni do wykonywania różnych prac razem z dziećmi. Kolejna postawa cząstkowa – „wrogie odsuwanie się” także częściej jest przejawiana przez ojców. Polega to na tym, iż rodzice (częściej ojcowie) mają mało czasu dla dziecka, rzadko z nim rozmawiają, rzadko okazują mu miłość. Rodzice ci, zwłaszcza ojcowie, szukają w synach winy, starają się ich zmienić. Postawa „unikania kontaktów” częściej jest przejawiana przez ojców, co w praktyce oznacza, że ojcowie częściej okazują dzieciom (synom) dystans emocjonalny, kiedy te postępują niezgodnie z jego zdaniem.

Wszystkie wymienione postawy cząstkowe w ramach kategorii „kontrola”, z wyjątkiem postawy „stosowania przymusu” i „wrogiego nadzoru”, prezentują wyższe średnie nasilenie wartości postaw matek badanych chłopców. Postawa „nadzoru” jest częściej okazywana przez matki. Matki starają się przestrzegać ustalonych zasad. Częściej niż ojcowie domagają się wykonywania poleceń. Z kolei, postawa „stosowania przymusu” jest bardziej charakterystyczna dla ojców badanych osób. Konsekwencją takiego zachowania jest karanie synów, wymaganie posłuszeństwa, stosowanie wielu nakazów i zakazów. „Nadmierną ingerencję” okazują matki badanych uczniów.

Matki częściej niż ojcowie, próbują kontrolować dziecko. Chcą, aby dzieci mówiły im o wszystkim. Dokładniej niż ojcowie, sprawdzają przyjaciół swych synów oraz zachowanie dziecka w szkole i poza nią. Matki częściej niż ojcowie mają tendencję do „wpajania poczucia winy”. Silniej odczuwają każde niestosowne zachowanie dziecka, częściej czują się urażone niektórymi uczynkami swoich pociech. Często przypominają chłopcom, jak wiele te im zawdzięczają. Wymagają wykonywania poleceń, w imię miłości (jeśli dziecko nie słucha rodziców, to znaczy, że ich nie kocha- twierdzą). „Wrogi nadzór” charakteryzuje się wyższym nasileniem średnich wartości ojców.

Ojcowie częściej pouczają swoje synów, próbują ich zmienić. Wymagają uczestnictwa dziecka w pracach porządkowych w domu. Ostatnia postawa cząstkowa w kategorii „kontrola” to, „wpajanie stałego niepokoju” ,w przejawianiu której dominują matki. To one częściej niż ojcowie wytwarzają u swych synów poczucie lęku i niepokoju poprzez częstsze przypominanie im o ich minionym złym zachowaniu. Rodzice ci (w tym przypadku matki częściej) po niedotrzymaniu przez dziecko obietnicy, długo mu nie ufają.

Postawa naczelna „autonomia” zawiera w sobie trzy postawy cząstkowe. Postawa „niestosowania przymusu” jest częściej prezentowana przez matki niż przez ojców. Matki częściej pobłażają swym synom, nie przywiązując wielkiej uwagi do ich nieodpowiedniego zachowania. Kolejna postawa to „rozluźniona dyscyplina”, której średnie nasilenie wartości jest wyższe również u matek. Postawa ta charakteryzuje się liberalizmem w stosunku do dzieci. Rodzice szybko i łatwo wybaczają dzieciom ich złe zachowanie, nie wyciągając żadnych konsekwencji. Postawę „skrajnej autonomii” nieco częściej wykazują ojcowie badanych chłopców. Są oni skłonni częściej niż matki pozwalać synom na więcej. Ojcowie ci pozostawiają dużo swobody chłopcom, nie wyznaczając im godziny powrotu do domu, pozwalając wychodzić dzieciom dokądkolwiek o każdej porze. Dziecko samo decyduje o sobie.

Postawa „niekonsekwentnej dyscypliny” nie mieści się w postawach naczelnych, więc jest analizowana oddzielnie. Tendencję do przejawiania tej postawy mają matki badanych uczniów. Charakterystycznym dla takiego zachowania jest brak konsekwencji w karaniu, egzekwowaniu zasad i ustaleń. Rodzic ten przestrzeganie zasad uzależnia od własnego humoru.

Ogólne wnioski wynikające z dokonanej analizy postaw cząstkowych są takie, iż matki są postrzegane przez chłopców jako akceptujące, nadzorujące, ale jednocześnie pozwalające na więcej, stosują bardziej luźną dyscyplinę niż ojcowie. Dziewczęta również uważają matki za te, które je akceptują, rozumieją. Jednak matki są przez uczennice widziane także jako częściej stosujące nadzór, kontrolę. Natomiast, ojcowie prezentują, częściej niż matki, według badanych dziewcząt postawę autonomii, czyli rzadziej stosują przymus, a częściej rozluźnioną dyscyplinę.

Scharakteryzowane zostały również postawy cząstkowe rodziców chłopców z technikum.

Tabela nr 8. Postawy rodzicielskie w percepcji uczniów technikum
Grupa technikum
Kategoria
Numer
Nazwa
Matki
Ojcowie
X
SD
X
SD
bliskość
1
akceptacja
19,30
2,28
16,39
11,69
2
koncentracja                              na
dziecku
11,04
0,88
9,43
2,87
3
posiadanie
9,47
0,68
8,43
1,92
7
pozytywne
zaangażowania
17,34
2,98
14,52
5,13
13
akceptacja
indywidualna
17,82
4,26
16,39
4,81
dystans
4
odrzucenie
11,17
2,83
12,52
1,85
16
wrogie
odsuwanie się
11,69
1,67
12,60
4,44
17
unikanie kontaktów
7,30
2,17
7,82
2,42
kontrola
5
nadzór
9,04
3,16
9,69
4,15
6
stosowanie
przymusu
7,56
1,76
8,17
2,29
8
nadmierna
ingerencja
8,65
3,00
6,82
1,68
9
wpajanie                          poczucia
winy
7,95
2,33
7,47
1,71
10
wrogi nadzór
13,13
3,04
13,00
3,10
15
wpajanie                             stałego
niepokoju
7,91
2,25
7,82
2,30
autonomia
12
niestosowanie
przymusu
7,73
2,33
7,13
1,39
14
rozluźniona
dyscyplina
10,91
1,90
9,78
5,19
18
skrajna
autonomia
9,04
2,31
8,86
2,72
11
niekonsekwentna
dyscyplina
7,21
1,99
8,00
2,06

Charakteryzując postawę naczelną określaną jako „bliskość uczuciowa” należy podkreślić, iż we wszystkich postawach cząstkowych średnie nasilenie wartości cech jest wyższe u matek niż u ojców. Postawa cząstkowa „akceptacja” częściej charakteryzuje matki. Przejawia się to w tym, że matki częściej niż ojcowie okazują swoim synom uczucia. Kolejna postawa cząstkowa „koncentracja na dziecku” również częściej występuje u matek niż u ojców.

Matki więcej czasu spędzają ze swoimi dziećmi. Lepiej też niż ojcowie znają swoich synów i ich potrzeby. „Posiadanie” również jest postawą , z którą częściej utożsamiają się matki. Matki częściej przejawiają postawę cząstkową, określaną jako „ pozytywne zaangażowanie”. Przejawia się ona tym, iż matki są, bardziej niż ojcowie, zaangażowane w życie swoich dzieci i aktywniej w nim uczestniczą. Wiedzą o sukcesach i porażkach swoich synów i potrafią, w zależności od sytuacji, pochwalić lub pocieszyć. „Akceptacja indywidualności” jest postawą, której średnie natężenie cech jest wyższe u matek niż u ojców. Matki częściej niż ojcowie pozwalają synom na samodzielne podejmowanie decyzji. Rodzice, przejawiający tą postawę, szanują indywidualność swojego dziecka, jego potrzeby i zainteresowania.

Kolejną postawą naczelną jest „dystans uczuciowy”. W przypadku pierwszej postawy cząstkowej „odrzucenia” średnie natężenie wartości cech jest wyższe u ojców niż u matek. Oznacza to, iż ojcowie poświęcają swoim synom mniej czasu niż matki, nie znają też potrzeb dzieci i nie starają się ich poznać. Podobnie jest w przypadku postawy cząstkowej określanej jako „wrogie odsuwanie się”- tu również wyższe natężenie cechuje postawy ojców. Wynika stąd, iż ojcowie stwarzają między sobą a dzieckiem dystans, unikają wspólnych rozmów i wspólnego spędzania czasu. Ojcowie, częściej niż matki, przejawiają postawę cząstkową określaną jako „unikanie kontaktów”. Nie starają się oni nawiązać ze swoim synem więzi emocjonalnej. Obrażają się, gdy dziecko ma inne zdanie niż oni.

W przypadku kolejnej postawy naczelnej – „kontrola”- sytuacja ulega zmianie, ponieważ średnie natężenie cech u matek i u ojców jest zbliżone. W przypadku cząstkowej postawy „nadzór” zarówno ojcowie, jak i matki wykazują tendencję do ustalania ścisłych nakazów i zakazów, oraz do ich kontrolowania. W kontekście postawy „stosowanie przymusu”, ojcowie stosują większy rygoryzm niż matki. Rodzice określają zasady i wydają polecenia nie biorąc pod uwagę zdania dziecka. Nasilenie średnich wartości cech zmienia się w przypadku postawy „nadmiernej ingerencji”. Matki zdecydowanie częściej niż ojcowie usiłują przejąć kontrolę nad życiem syna, wtrącając się we wszystkie jego sprawy i nie pozostawiając nawet marginesu swobody. Nie dowierzają swojemu dziecku i nieustannie je sprawdzają.

W przypadku postawy „wpajanie poczucia winy” sytuacja ulega zmianie, gdyż wyniki matek i ojców wyrównują się. Rodzice w równym stopniu oczekują, iż dziecko będzie spełniało wszystkie ich polecenia i oczekiwania. Jeżeli tak się nie dzieję twierdzą, że syn ich nie kocha. „Wrogi nadzór” jest postawą, której wyższe nasilenie cech występuje u matek, z tym że różnica ta nie jest duża. Matki częściej niż ojcowie dążą do przejęcia całkowitej kontroli nad życiem syna, przy czym – jak wynika z zestawienia w tabeli – są surowsze w ocenie poczynań dziecka. W przypadku ostatniej postawy cząstkowej z tej grupy „wpajania stałego niepokoju”, średnie wyniki matek są wyższe niż ojców. Oznacza to, iż matki częściej niż ojcowie wytwarzają w dziecku poczucie lęku, niepewności.

Analizując postawę naczelną „autonomię” należy podkreślić, iż w tym przypadku istnieje większe zróżnicowanie w nasileniu cech. Postawę „niestosowania przymusu” częściej wykazują matki, co oznacza, że są one bardziej liberalne w stosunku do swoich synów. Nie kontrolują one poczynań dzieci, nie egzekwują ustalonych zasad i norm, pozostawiając dzieciom całkowitą swobodę. W przypadku „rozluźnionej dyscypliny” średnie nasilenie cech jest także wyższe u matek. Są one mniej rygorystyczne w stosunku do synów i bardziej skłonne do ustępstw. Jeżeli dziecko złamie ustaloną wcześniej zasadę to matki, rzadziej niż ojcowie, wyciągają z tego konsekwencje. Kolejną postawa cząstkową jest „skrajna autonomia”. Matki częściej niż ojcowie przejawiają tę postawę. Pozostawiają one dziecku całkowitą swobodę wyboru, poczynając od drobnych, codziennych spraw, a kończąc na tych najważniejszych, życiowych.

Ostatnia postawa cząstkowa „niekonsekwentna dyscyplina” nie wchodzi w skład żadnej z postaw naczelnych. W postawie tej średnie nasilenie cech u ojców jest większe niż u matek. Rodzice, którzy przejawiają tę postawę są niekonsekwentni w swoim postępowaniu. Dziecko (syn) nie wie, za co może być nagrodzone lub ukarane, bo sposób postępowania rodziców uzależniony jest od ich nastroju.